Badanie biorezonansem, zwane także "badaniem Volla" może nie dać prawidłowych wyników! Z drugiej strony, może być ostanią deską ratunku i wskazać przyczynę choroby! Wszystko zależy od jakości sprzętu i techniki wykonywania. Badanie badaniu nie jest równe!!  

 

Co to jest biorezonans i badanie Volla?

Badanie Volla jest badaniem wykonywanym za pomocą Biorezonansu, czyli urządzenia elektroniki medycznej. Nazywa się je także Vega Testem lub Testem Obciążeń. Polega na pomiarach w punktach biologicznie aktywnych (akupunkturowych) za pomocą specjalnych elektrod i pozwala na diagnostykę organizmu obejmującą między innymi stan narządów wewnętrznych, alergie pokarmowe i wziewne, zakażenia pasożytami i bakteriami. Należy do badań medycyny alternatywnej.

Opis brzmi obiecująco, jednak w ostatnich latach pojawia się duża krytyka tego badania. Czy słusznie? Odpowiemy na to za chwile. Poznajmy najpierw historię powstania biorezonansu i badania Volla.

 

  Urządzenie biorezonans MORA do badania Volla

 

Biorezonans i Badanie Volla. Pochodzenie

Badanie organizmu za pomocą elektroniki według zasad medycyny chińskiej zostało stworzone przez niemieckiego lekarza Reihalda Volla w latach 50-tych XX wieku. Był on człowiekiem niezwykle twórczym i wyprzedzał mentalnie swoją epokę. Stworzył samodzielnie urządzenie do pomiaru wartości elektrycznej punktów akupunkturowych. Diagnozował tym sposobem chore narządy zgodnie z zasadą, że każdy punkt akupunkturowy jest podporządkowany określonemu narządowi i jeśli narząd choruje to pomiar zostanie zaburzony. Testował także zakażenia bakteriami, pasożytami i grzybami. Miał do tego specjalnie przygotowane ampułki z roztworem z konkretnych patogenów, które dokładał do obwodu, robiąc pomiar punktu akupunkturowego. Jeśli pomiar z ampułką różnił się od pomiaru pierwotnego (bez ampułki), oznaczało to, że zachodzi związek (rezonans) między obciążeniem a organizmem osoby badanej. Jego działania - diagnostyka oraz późniejsza terapia oparta na wynikach jego pomiarów - odnosiły doskonałe rezultaty. Dr Voll swoimi metodami pomagał ludziom w wielu trudnych problemach. Za swoje zasługi został nawet odznaczony przez ówczesnego papieża!

   

  

Sukces badania Volla

Diagnostyka oparta na pomiarach wegetatywno-rezonansowych (bo tak się je nazywa) była fenomenem w skali światowej, która znalazła wielu kontynuatorów (np. dr Morell, dr Shimmel, dr Cornelissen) i jest do dnia dzisiejszego rozwijana przez różne Instytuty, zgłębiające teorię biorezonansu (np. Instytut Medycyny Bioinformacyjnej MORA) i konstruujące urządzenia pomiarowe.

W niektórych Państwach badanie metodą Volla jest uznane za badanie medyczne (np. Niemcy - klasyczne badanie Volla!). W Rosji z kolei od lat 90-tych produkcje urządzeń biorezonansowych finansuje Państwo. Tam badanie biorezonansem jest oficjalnie uznane w każdym gabinecie lekarskim. Wykonywane jest także w niektórych szpitalach!

 

Biorezonans a badania konwencjonalne. Skuteczność wyników

Badania biorezonansem nie zastępuję badań laboratoryjnych - nie określi morfologii, nie pokaże poziomu żelaza, nie zobrazuje guzków na tarczycy. Nie do tego zostało ono stworzone. Jego celem jest określenie stanu funkcjonalnego narządów wewnętrznych i wskazanie obciążeń takich jak alergeny, toksyny czy patogeny. I w tej kwestii skuteczność badania Volla jest praktycznie stuprocentowa.

Badanie alergii biorezonansem sprawdza się doskonale. Nie tylko precyzyjnie wykrywa alergeny ale bada każdy rodzaj alergii. W badaniach laboratoryjnych trzeba wykonać kilka testów, aby mieć pełny ogląd. Są to testy alergiczne na przeciwciała IgE (czyli natychmiastowe) oraz testy na przeciwciała IgG i IgM (czyli opóźnione). Najczęściej jednak bada się tylko te pierwsze z uwagi na większą dostępność i niższą cenę. Może to spowodować, że przeoczy się uczulenie na niektóre alergeny! A biorezonans wykazuje wszystkie. 

Podobnie sprawa wygląda w diagnostyce pasożytów. W badaniach z kału nie zawsze można wykryć larw, co nie znaczy, że nie ma ich w organizmie!!!! Badanie biorezonasnem odczytuje sygnał z całego organizmu dzięki czemu wykaże jednoznacznie zakażenie pasożytami.

Najlepszym potwierdzeniem wiarygodności badania na pasożyty metodą biorezonansu jest efekt leczenia, który bardzo często prowadzi do wyzdrowienia! Dodatkowo w wielu przypadkach dochodzi do wydalania pasożytów z organizmu. W naszym gabinecie często słyszeliśmy historie, jak z ludzi zaczęły dosłownie wychodzić robaki (chociaż w badaniu z kału ich nie stwierdzono!!!). Mieliśmy nawet kilka przypadków, że ludzie przynosili nam w słoiczkach to, co z nich wyszło lub pokazywali zdjęcia.

Skąd więc krytyka biorezonansu i negatywne opinie na temat badania Volla??

 

Biorezonans. Różne sprzęty do pomiarów. Różna jakość wyników

Sukces pomiarów metodą Volla spowodował, że wiele firm zaczęło widzieć w tym dobry interes. Obecnie mamy wysyp wielu różnych sprzętów pomiarowych, z których wiele ma wątpliwą jakość. Przypominają małe pudełeczka czy mierniki i mogą być raczej używane do zabawy niż poważnego diagnozowania człowieka i decydowania o zdrowiu. Mają bardzo duży wskaźnik błędów. Często takie "zabawki" kosztują tyle, co średniej klasy telewizor, podczas, gdy dobrej jakości biorezonans do badania Volla kosztuje jak.. nowe auto klasy średniej czyli ponad 100 tys zł!!! Poważna aparatura musi mieć certyfikat dla urządzeń medycznych, który potwierdza wiarygodność jej pomiarów. Godnymi uwagi aparatami są: biorezonans MORA, urządzenia z serii Imedis (rosyjskie - bardzo dobre) lub najbardziej znany w Polsce Bicom. Niestety w coraz więcej gabinetach korzysta się z tanich aparatów pomiarowych, które nie dają wiarygodnych wyników. W naszym gabinecie pracujemy na urządzeniach MORA. Technologia MORA jest pionierem biorezonansu. Urządzenia tej firmy powstały jako pierwsze na świecie na bazie aparatu dr Volla.  

 

Różni specjaliści od biorezonansu. Różne wyniki

Sprzęt to nie wszystko, bardzo ważna jest umiejętność jego obsługi!!! Praca na biorezonansie jest trudna. Połowa wykonujących nie opanowała dobrze tej techniki i nie rozumie podstaw działania. Nie wystarczy tylko bezwiednie dotykać palca czy wnętrza dłoni punktoskopem i odczytywać wyniki. Bada się bowiem żywy organizm, który jest zmienny! Istnieje wiele czynników mogących zafałszować wyniki i trzeba umieć je brać pod uwagę. Niestety nie wszyscy terapeuci wiedzą "jak badać" i co brać pod uwagę. Wiele firm sprzedających urządzenia do pomiarów Volla nie oferuje nawet solidnego szkolenia (jedynie 10-minutowy pokaz, polegający na tym, jak włączyć urządzenie i jak dotykać badanego! I tyle! To za mało!). W niektórych firmach za szkolenie trzeba dodatkowo zapłacić ale... można kupić sprzęt bez szkolenia (!!!).


Idąc do takiego gabinetu ze źle wyuczonym personelem, ludzie otrzymują mało wiarygodne a czasami wręcz przerażające wyniki. Dowiadują się bowiem, że są niby bardzo bardzo chorzy lub zarobaczeni kilkoma lub nawet kilkunastoma pasożytami. Niestety ci pacjenci nie wiedzą, że takie wyniki mogą być błędne. My sami - ja i moja żona- widząc przychodzących do nas ludzi z takimi wynikami, udaliśmy się do kilku gabinetów w Zielonej Górze i okolicach, aby sprawdzić, co nam wyjdzie w teście Volla i jak te badania są robione. I co? Jesteśmy przerażeni tym, co się dzieje! Otóż 4 na 5 gabinetów nie powinno w ogóle wykonywać badania Volla z uwagi na brak zrozumienia tej metody, nieumiejętność wykonywania rzemiosła oraz nieznajomość podstaw medycyny!!! Wykryto bowiem u nas po 5-10 pasożytów (w tym lamblie, glisty, owsiki, przywry, tasiemce i rozwiniętą postać bąblowca - co w takim stadium powoduje ogromne dolegliwości), do tego ciężkie zagrzybienie, boreliozę, kilkanaście wirusów w tym HPV, liczne bakterie (między innymi chlamydie), zaburzony pień mózgu i jeszcze całą listę innych problemów. Według tych wyników, powinniśmy już dawno nie żyć! A dodam, że razem z żoną czujemy się świetnie, dbamy o zdrowy tryb życia i odżywiania:) I raczej żadnego z tych obciążeń nie mamy...

 

Nie tylko zarobek się liczy

Jest jeszcze jedna rzecz, jaką doświadczyliśmy odwiedzając gabinety biorezonansu i która wzbudziła w nas niemiłe odczucie. Jest to sprzedaż suplementów w gabinecie za cenę kilkakrotnie większą niż cena samego testu! Zrozumiałbym, gdy oferowane były ogólnodostępne produkty po cenie rynkowej a nie preparaty z logiem gabinetu lub suplementy z sieci MLM. Wiadomo, że terapeuta czerpie z tego dodatkowe zyski i można podejrzewać, że cały test jest jakby robiony pod to, aby sprzedać preparaty. Gdy odmówiliśmy kupna zaleconych suplementów, jedna z terapeutek oburzonym tonem wykrzyknęła, że bez kupienia tych preparatów to przyjście do niej nie ma żadnego sensu. Jej postawa mówi sama za siebie... Jest to jednak niepokojące, że medycyna alternatywna, w której ludzie szukają ostatniej deski ratunku, zaczęła skupiać się na biznesie a nie na prawdziwej pomocy.

W naszym gabinecie proponujemy chorym to, czego naprawdę potrzebują i to, na co mogą sobie finansowo pozwolić. Oferowane preparaty są ogólnie dostępne. Nie jesteśmy związani z żadną sponsorująca nas firmą ani nie prowadzimy sprzedaży MLM. Wiem, że podobnych gabinetów jak nasz jest dużo, ale uczulam wszystkich, aby uważać na zarobkowiczów!

 

Biorezonans. Opinie

Szukając w Internecie opinii dotyczących biorezonansu i metody Volla, napotykamy wiele negatywnych komentarzy na ten temat. I patrząc na to, co zostało powyżej opisane, ta krytyka jest słuszna. Badania nie są prawidłowo wykonywane, sprzęt użyty do diagnozowania jest słabej jakości i nie posiada odpowiednich certyfikatów, wyniki nie są wiarygodne a terapeuci wciskają choremu swoje suplementy za kilkaset złotych... Nie powinno mieć to miejsca...

 

Więc czy metoda Volla jest pomocna i czy warto z niej korzystać?

Tak, badanie metodą Volla jest badaniem bardzo pomocnym, pod warunkiem, że wykonuje je wykształcona osoba i pracuje na sprzęcie dobrej jakości. Takie wyniki są wówczas wiarygodne i mogę być wspomnianą "ostatnią deską ratunku".  Mogą wskazać na przyczynę choroby, dzięki czemu przypadki, których nie można było wyleczyć, zaczną poddawać sie terapii.

Badanie Volla od ponad pół wieku służy ludziom. Wnosi nowe cenne informacje, inne niż dane z badań laboratoryjnych. Jest najczęściej przydatne w chorobach przewlekłych, gdzie ludzie chorują latami i nie mogą sie wyleczyć.

W dzisiejszych czasach badanie Volla stało się jednak produktem masowego marketingu ukierunkowanego na zysk i przestało być metodą niosącą prawdziwą pomoc. Umożliwione to zostało przez zasyp rynku tanimi "urządzonkami" (niestety) o niskiej jakości, a także braku jakichkolwiek norm dotyczących kwalifikacji osoby wykonującej badanie. Aktualnie prawie każdy może robić badanie Volla (spotkaliśmy nawet kierowcę tira, który robi badania na zapleczu sklepu zielarskiego żony). Niestety, do tego potrzebne jest profesjonalne szkolenie z obsługi urządzenia i szeroka wiedza z zakresu medycyny, medycyny naturalnej i medycyny chińskiej - a z tym jest bardzo słabo.

 

 

Co radzimy? 

1. Dowiedz się, kto wykonuje badanie biorezonansem - musi być to przeszkolony terapeuta, najlepiej z certyfikatem ukończenia specjalistycznych kursów. Nie musi to być to być lekarz. Może być to równie dobrze wykwalifikowany terapeuta medycyny naturalnej;

2. Sprawdź, na jakim sprzęcie są wykonywane badania - polecane to MORA, Imedis, Bicom;

3. Zobacz, czy gabinet należy do jakieś ogólnopolskiej sieci gabinetów czy jest to prywatny gabinet jakiegoś lekarza/terapeuty lub większy Instytut. Unikaj raczej "sieciówek" choć są oczywiście wyjątki. Ogólnopolskie gabinety należące do sieci są z reguły ukierunkowane na zysk i mają na celu przestraszenie ludzi wynikami i sprzedanie im preparatów u siebie na miejscu ze swoim logo. Prywatne gabinety mają inny charakter chociaż też zdarzają się wyjątki.

4. Uważaj na darmowe testy metodą Volla wykonywane w hotelach przez "objazdowe" firmy. Ich celem jest raczej nastraszenie ludzi złymi nieprawdziwymi wynikami i sprzedaż drogich urządzeń pseudozdrowotnych jako jedynej metody wyleczenia. Jest to jeden wielki marketing i nie ma nic wspólnego z prawdziwą diagnostyką metodą Volla i Biorezonansem.

 

Mieszkańców Zielonej Góry i okolic zapraszamy do nas na badanie metodą Volla.

W razie pytań zapraszamy do kontaktu: 531 084 087 lub mailowo: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.