Grzyb candida albicans jest bardzo trudny do usunięcia i dlatego należy korzystać z wielu metod terapeutycznych dołączając do tego odpowiednie odżywianie. Warto korzystać z terapii biorezonansem, która zacznie przyspiesza leczenie a dodatkowo wzmacnia odporność przeciwko grzybom, zapobiegając ich ponownemu namnażaniu.

 

Biorezonans przeciwko grzybom

Terapie biorezonansem polegają na przekazywaniu organizmowi częstotliwości elektromagnetycznej candidy celem pobudzenia układu odpornościowego i ukierunkowania go na candide. Biorezonans nie zabija grzyba jak sie to powszechnie słyszy lub czyta w Internecie! Ale jak sie okazuje, jego rola jest znacznie ważniejsza od samego wytrucia grzyba, bowiem wzmacnia on odporność, a to właśnie nasza odporność jest najlepszą bronią przed ponownymi zakażeniami! Do trucia grzyba służą odpowiednie preparaty i sprawdzają sie one doskonale! Jednak problem z candidą polega na tym, że jeśli tylko ją wytrujemy to ona zaraz znowu sie rozwija! I tu biorezonans jest niezwykle pomocny, ponieważ hamuje jej rozrost. Co więcej, czasami jest tak, że mimo podawania ziół przeciwgrzybicznych ktoś w ogóle nie odczuwa efektu, co również jest wskazaniem do przeprowadzenia terapii biorezonansme, ponieważ stymulacja odporności spowoduje uaktywnienie stłamszonych sił immunologicznych. Wówczas czas terapii skraca sie nawet kilkakrotnie! Biorezonans dodatkowo przyspiesza usuwanie zabitych grzybów z organizmu.

 

Zdjęcie candidy

 

Niszczenie grzybów prądem

Faktycznie istnieje metoda usuwania pasożytów za pomocą prądu o określonej częstotliwości. Służą do tego urządzenia nazwane zapperami. Ale jest to coś zupełnie innego niż biorezonans. Zappery niszczą grzyby niczym antybiotyk zabija bakterie, ale nie buduje to odporności i nie ukierunkowuje systemu odpornościowego na candide. Dlatego w tak trudnej walce jak leczenie candidy warto korzystać z kilku metod i włączyć do tego zarówno biorezonans jak i zapper. O ile biorezoanns jest specjalistycznym sprzętem z certyfikatami medycznymi i kosztuje tyle co nowe auto klasy średniej o tyle zappery są małymi urządzeniami przeznaczonymi do „eksperymentów” i kosztują około 100zł. Można zakupić sobie taki do domu i po zabiegach na biorezonansie stosować zapper.


Biorezonans wykorzystuje częstotliwości nozod

Nozody są spotencjonalizowanym preparatem z określonego patogenu takiego jak na przykład bakterie, pasożyty czy grzyby. Mamy zatem nozody z gronkowca, tasiemca czy candidy albicans. Służą one do ukierunkowanego usuwania danego patogenu oraz do wyleczenia objawów podobnych do objawów wywoływanych przez tego patogenu.

Jeśli zatem ktoś ma objawy wskazujące na tasiemce, czyli chudnie, nie ma apetytu i brakuje mu sił, do tego ma problemy jelitowe i bóle brzucha, to zastosowanie nozody z tasiemca wpłynie wyraźnie terapeutycznie na tego pacjenta, nawet jeśli tego tasiemce nie ma!!! Jeśli jednak ktoś jest zakażony tasiemcem to terapia zondą też mu pomoże. Jest to niezwykłe odkrycie, które coraz częściej wykorzystuje sie w terapii, w tym także w zabiegach biorezonansem. Posiadamy w bazie komputerowej nozody grzybicy candidy albicans i dzięki temu możemy jeszcze skuteczniej wspomóc terapie candidy!

 

Jak wygląda zabieg przeciw candidzie

Słysząc o terapii falami elektromagnetycznymi możemy zastanawiać sie, czy jest to terapia bezbolesna i bezpieczna. I jak ona przebiega? Otóż zabiegi wykonuje sie za pomocą specjalnego urządzenia zwanego bioreznansem, do którego podłączamy chorego za pomocą elektrod stopowych i ręcznych. Nie odczuwa sie praktycznie nic podczas terapii, ponieważ impulsy są niezwykle delikatne, poniżej progu czuciowego. Zdarza sie jednak, że wrażliwe osoby odczuwają delikatne mrowienia lub ciepło. Nie jest to jednak w żaden sposób bolesne. Jest to także bezpieczne, ponieważ fale elektromagnetyczne o takich częstotliwościach wykazują sie wyraźnie terapeutycznymi właściwościami. Po terapii należy jednak pic więcej wody niegazowanej, ponieważ terapia pobudza dodatkowo oczyszczanie organizmu i zainicjuje wyrzucanie toksyn do krwi, skąd zostaną usunięte przez nerki i skórę. Dlatego, aby wspomóc ten proces, należy pić tą wodę.

 

Efekty widać szybko

Przyjmowanie samych preparatów na candide może czasami zająć sporo czasu, zanim odczuje sie poprawę zdrowia. Dołączenie do tego zabiegów na biorezonansie znacznie przyspiesza efekty. Mieliśmy chorych, którzy na własną rękę przyjmowali różne suplementy i uzyskali jedynie delikatną poprawę. Dopiero dołączenie terapii biorezonansowej spowodowało wyraźne zmiany. W niektórych przypadkach juz po 3 zabiegach (czyli trzech tygodniach; zabiegi wykonuje sie raz w tygodniu), objawy prawie ustąpiły. Stało sie to oczywiście dzięki temu, że dana osoba przyjmowała wcześniej dobre preparaty ziołowe i wystarczyło jedynie ruszyć system odpornościowy, by organizm zacząć zdrowieć. A jak widać, mobilizacja odporności jest niezwykle ważna! Dlatego zabiegi bioreoznansem na usuniecie obciążeń grzybiczych powinno stać sie częścią każdej dobrej terapii. Candida jest takim przeciwnikiem, że trzeba w nią uderzać z każdej strony. Jak pokazuje praktyka, połączenie biorezonansu z preparatami o właściwościach przeciwgrzybicznych (i ewentualnie zapperem) daje bardzo dobre rezultaty. Są to metody uzupełniające sie, ponieważ z jednej strony trujemy candide a z drugiej mobilizujemy własną odporność do walki z nią.