Czy dzisiejsze mięso wołowe jest zdrowe? Co do niego jest dodawane? Jak są hodowane krowy?

Krowa do osiągnięcia dorosłego wzrostu potrzebuje prawidłowo, zgodnie z naturą, 4-5 lat? Niestety w dzisiejszych czasach taki wiek dorodnej jałóweczki to rzadkość. Dziś krowy żyją tylko niecałe 16 miesięcy, osiągając przy tym gabaryty 4-5 letniego zwierzęcia!
Jak to się zatem dzieje, że tak szybko rosną?

Codzienna dieta krowy nie zawiera już świeżej trawy i sianka, lecz modyfikowaną genetycznie paszę, która przyspiesza jej wzrost. Znajduje się tam solidna porcja hormonów, dzięki której jałóweczka będzie szybko rosła.

Według potwierdzeń w części hodowli do paszy z hormonami dodawane są.. przetworzone kurze odchody pozyskiwane z kurzych ferm na zasadzie wypełniacza! W takich odchodach kryje się wiele groźnych bakterii, wirusów i pasożytów, które powodują zakażenie ciała bydlęcia. Żeby krówka nie chorowała po spożyciu takiej mieszanki i zbyt wcześnie nie umarła, dodaje się jej codziennie porcję leków, które mają ją podtrzymać przy jakże krótkim i niegodnym życiu.

Krowy jedzą zatem paszę nafaszerowaną hormonami, lekami i kurzymi odchodami z robactwem. Zwierze bardzo źle znosi takie odżywianie, ponieważ nie potrafi tego strawić i cierpi na wiele dolegliwości trawiennych.
Dodajmy do tego jeszcze, że krowy nie pasą się już na zielonych łąkach, tylko są całe życie trzymane w zamkniętych hodowlach. Wypuszczenie ich na zewnątrz mogłoby się dla nich skończyć poważnymi zakażeniami, gdyż nie mają one odporności.


Humanitarna śmierć? Raczej nie..

Zwierzęta często są zabijane w okrutnych warunkach. Wówczas przed śmiercią zwierzę odczuwa ogromne przerażenie, jego organizm wypuszcza duże ilości adrenaliny i w rezultacie wszystkie toksyny zawarte w organizmie trafiają do mięśni, które tam zostają i które następnie spożywamy.


Jaki wpływ ma to na człowieka?

Mięso od współczesnej krowy może powodować bardzo wiele problemów z układem pokarmowym u ludzi, takich jak zgaga, wrzody, biegunki, zaparcia. Obciążane są również nerki i wątroba, które ciężko pracują, aby oczyścić organizm ze szkodliwych substancji powstałych po spożyciu toksycznego mięsa. Hormony zawarte w mięsie krowy nie są obojętne dla ludzkiego układu hormonalnego, przez co obserwuje się nieprzeciętny wzrost u dzieci pijących dużo mleka i spożywających duże ilości produktów mlecznych, a także przypuszcza się, że może to wpływać na problemy z gruczołami takimi jak tarczyca.



Jesteś tym, co jesz!!!

Tak mówi stare przysłowie i jest w tym dużo mądrości. Współczesne jedzenie, w tym mięso wołowe, jest wręcz szkodliwe i mało wartościowe, organizm nie ma budulca aby wytworzyć prawidłową odporność. Proszę zauważyć, ile mamy współcześnie alergii, których nie było tyle jeszcze kilkanaście lat temu



Coraz częściej słychać o kulisach produkcji mięsa

W mediach coraz częściej pojawiają się reportaże i wzmianki, mówiące o tym, jak produkuje się mięso wołowe, ile mają one w sobie substancji chemicznych oraz jak traktuje się zwierzęta podczas hodowli. Szokująca jest ostatnia afera w tv, która ukazała w jakim stanie krowy trafiają do ubojni. Okazało się, że część z nich była już .. martwa. Dla masarni padłe bydło jest dużo bardziej opłacalne, ponieważ często kupują je dużo taniej…

Gdzie są te szczęśliwe krowy pasące się na pastwiskach pełnych świeżej trawy? Czy my konsumenci nie jesteśmy temu winni, pozwalając na takie traktowanie zwierząt? W końcu większość ludzi kieruje się głównie ceną mięsa im tańsze tym lepsze…



Źródła:

1. P. Pitchford, Odżywianie dla zdrowia, Galaktyka, Łódź 2008.
2. A. Moritz, Ponadczasowe tajemnice zdrowia i odmładzania, Biblioteka Nowej Ziemi, Kraków 2012.