Przy chorobie Hashimoto i niedoczynności tarczycy polecane jest przyjmowanie pierwiastków: jodu, cynku i selenu. Jak je brać? Jakie są efekty takiej kuracji?


Do czego tarczycy potrzebny jest jod?

Każdy narząd do swojej pracy potrzebuje pewnych minerałów, aby móc prawidłowo funkcjonować. Tarczyca potrzebuje magnezu, potasu, sodu, cynku, selenu i jodu! Z tymi dwoma ostatnimi bywa najgorzej, ponieważ nie ma współcześnie źródeł, z których możemy je dostarczyć organizmowi. Jod co prawda jest zawarty w soli - sól jodowana - jednak jego ilość jest tam tak znikoma, że wręcz niezauważalna. Jod, jak sie okazuje, pełni bardzo ważne zadanie - stymuluje wydzielanie hormonów tarczycowych! Jeśli go nie ma, tarczyca zaczyna źle pracować! Drugi pierwiastek, jakim jest selen, inicjuje przemianę tych hormonów!

Jeśli nie mamy jodu i selenu to będziemy chorować na tarczyce. Koniecznym zatem staje się ich suplementacja. Do tego dobrze jest także przyjmować cynk, ponieważ on również pomaga w regulacji hormonów.

 

Zdjęcie kobiety, głowa i popiersie. Wszystko w barwie niebieskiej. Kobieta trzyma się za szyję sugerując, że tam jest problem. Dodatkowo w miejscu szyi jest zaznaczone czerwone koło. Na tle całości niebieskiego obrazu przykuwa uwagę.

W jaki sposób podawać jod

Nie ma jednoznacznych informacji na temat tego, ile jodu przyjmować dziennie. Jest to indywidualna rzecz i zależy od zapotrzebowania danej osobna jod. Jedna osoba potrzebuje więcej, druga mniej. Dlatego trzeba najpierw sprawdzić poziom tych pierwiastków i na tej podstawie dobrać dawki. Biorąc za dużo jodu można sobie zaszkodzić! Mogą pojawić się problemy z sercem wypryski ropne, drażliwość, bóle głowy, zawroty głowy, poty i inne dolegliwości.

W naszym gabinecie wykonujemy badanie na biorezonansie, które określa zapotrzebowanie na minerały. Sprawdzamy wszystkie: selen, cynk, potas, magnez i jod. W zależności od wyniku ustalamy dawkowanie.



Dodatkowe metody leczenia niedoczynności tarczycy

Szukając alternatywnych metod lecenia tarczycy słyszy sie o tak zwanej terapii Żenni, czyli formie elektroterapii. Polega ona na stymulowaniu miejsc tarczycy prądem, co powoduje większą aktywność komórek tarczycy i większe wchłanianie substancji odżywczych. I tu wracamy do tego, że te substancje i tak trzeba dostarczyć! A terapie po prostu znacznie przyspieszają leczenie. W naszym gabniecie stosowaliśmy takie terapie, jednak leprze efekty przyniosły zabiegi biorezonansowe metodą MORA, które nie wykorzystują prądu a delikatne impulsy elektromagnetyczne z określoną częstotliwością. Terapie MORA stymulują komórki tarczycy do pracy i pomagają lepiej przyswajać jod i selen. Są one bezpieczniejsze i skuteczniejsze.



Nasze kuracje

Łączymy suplementacje jodu, selenu i cynku z terapiami biorezonansowymi uzyskując efekt synergii. Oto mail od naszej pacjentki z niedoczynnością tarczycy, która pierwszy raz przyjechała do nas 2 lata temu (rok 2015), przeszła serie 10 zabiegów, a rok temu i teraz przyjechała na 2-3 zabiegi podtrzymujące i kontrolę dawki podawanego jodu.

Gorąco polecam leczenie biorezonansem i stosowanie płynu Lugola. Chorowałam na niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto przez 5 lat. Do gabinetu pana Łukasza trafiłam, ponieważ moje leczenie nie przynosiło dobrych efektów a do tego czułam sie po nim fatalnie. Dopiero tutaj, po zabiegach poczułam sie wspaniale. Dawno sie tak nie czułam. Bardzo dziękuje i pozdrawiam serdecznie. Wioletta Mikulska, Zielona Góra