„Mam uczulenie na wszystko!”. Tak często mówią osoby zakażone grzybem candida albicans. Są niestety nieświadome przyczyny swojej choroby i rozpaczliwie - choć bezskutecznie - walczą ze wszystkimi alergenami wokół siebie. To jednak nie jest rozwiązaniem.

  

Co to jest Candida?

Candida albicans jest to grzyb, który u zdrowego człowieka żyje w jelitach w niewielkich ilościach. Kiedy jednak na skutek zniszczenia flory jelit dojdzie do jego przerostu to zaczyna on niszczyć jelita a potem przedostaje się do krwioobiegu i doprowadza do różnych problemów ogólnoustrojowych w tym alergii. Candida powoduje dużą wrażliwość błon śluzowych, przez co organizm reaguje alergicznie na wszystko. Reakcje mogą dotyczyć zarówno pokarmów jak i czynników wziewnych. 

 

Candida przyczyną wielu alergii

Grzyb candida jest toksyczny dla organizmu i podrażnia błony śluzowe zarówno układu pokarmowego jak i oddechowego. Skutkiem tego organizm staje się bardzo wrażliwy na wszelkie bodźce i czynniki zewnętrze reagując na nie alergią! Pojawiają się na przykład przewlekle katary lub też pieczenie i suchość błon śluzowych nosa, co nasila się zwłaszcza przy kontakcie z pyłkami traw, kurzem lub perfumami. Występują bóle brzucha, biegunki, śluz z jelit lub pieczenie języka po zjedzeniu owoców, nabiału, cukru, białego chleba, pomidora, orzechów czy czekolady.

Reakcje mogą z czasem pojawiać się przy kontakcie ze wszystkim, w związku czym taka osoba staje się bezradna i cierpi. Każda forma unikania alergenu staje się nieefektywna, bo pojawia się reakcja na inny czynnik. I tak w kółko. Nie można wyjść z takiej sytuacji eliminując jedynie alergeny. Potrzebne jest zlikwidowanie źródła nadwrażliwości, czyli grzybicy.

 

Candida powoduje wiele dolegliwości

Zakażenie candidą często wywołuje wiele różnych dolegliwości. Reakcjom alergicznym mogą więc towarzyszyć inne problemy takie jak przewlekłe zmęczenie, bóle głowy, suchość skóry, pieczenie oczu, biały nalot na języku, nieświeży zapach z ust, upławy u kobiet. Często ludzie mówią, że mają wiele różnych „chorób” i nie wiedzą od czego tu zacząć. Okazuje się, że wszystkie z nich mogą mieć jedną przyczynę – candidę!

 

Przypadek osoby z alergią na wszystko zakażonej candidą

Jednym z wielu przykładów może być przypadek 25-letniego mężczyzny, który cierpiał na alergie wziewną „na wszystko” - na perfumy, kurz, pyłki, proszki do prania, pleśnie. Miał też zespół drażliwego jelita, który praktycznie utrudniał mu normalne życie. Miał śluzowe biegunki i skurcze brzucha. Żadne leczenie nie przynosiło efektu w tym także odczulanie biorezonansowe wykonywane w innym gabinecie niż nasz. W wywiadzie okazało się, że jako mały chłopiec często chorował na przeziębienia i był leczony chemicznie, co mogło doprowadzić do zniszczenia flory jelit i rozwoju grzybicy ogólnoustrojowej. W teście biorezonansem MORA i mikroskopowej obserwacji kropli krwi potwierdziliśmy bardzo duże obciążenie grzybem candida albicans. Celem terapii stało się zatem oczyszczanie z grzybów a nie walka z alergenami. Już po miesiącu było widać pierwsze efekty a całkowita poprawa nastąpiła po pół roku. Zniknęło drażliwe jelito i wrażliwość na zapachy. Czasami jeszcze są odczuwalne delikatne katary przy w zakurzonych pomieszczeniach lub w okresie pylenia. Terapie będziemy kontynuować. 

Przypadek ten pokazuje, że jeśli mamy do czynienia z tzw. multialergią to należy zastanowić się, czy u jej podłoża nie leży zakażenie candidą. Wówczas jedyną drogą terapeutyczną jest likwidacja grzybicy, ponieważ walka z alergenami jako czynnikami nasilającymi reakcje alergiczne to jedynie tłumienie objawów przypominające przysłowiową walkę z wiatrakami.

 

Bezskuteczna walka z alergiami może wywołać depresję

Często nieefektywne leczenie doprowadza do znacznego spadku samopoczucia, utraty wiary w wyzdrowienie a nawet do depresji. Pacjent robi bowie wszystko co może aby wyzdrowieć a to i tak nic nie działa. Musi żyć w ogromnym ograniczeniu i cierpieniu. Takich przypadków obserwuje się coraz więcej i jeśli ktoś odnajdue w tym siebie to warto sprawdzić obciążenie candidą. 

 

Jak sprawdzić, czy mam candidę?

Proponowanym przez nas sposobem na sprawdzenie obciążenia candidą jest test biorezonansowy MORA. Polega on na pomiarach częstotliwości elektromagnetycznych grzyba w badanym organizmie. Precyzyjnie wykazuje jego obecność oraz określa stopień zakażenia. Na podstawie wyników testu prowadzimy ukierunkowane oczyszczanie organizmu z grzybicy. W kuracji stosujemy kompleksowe podejście zakładające nie tylko usunięcie grzybicy ale wzmocnienie całego organizmu, co przekłada się na znacznie lepsze efekty. Korzystamy w wielu metod naturalnych i niekonwencjonalnych łącząc je ze sobą na zasadzie synergii i dobierając indywidualnie do danego przypadku. Pierwsze zalecenia rozpisujemy na 2-3 miesiące, po czym następuje kontrola. Kuracje candidy prowadzimy od 2010 roku i mamy w tym duże doświadczenie oraz wiele sukcesów terapeutycznych. Jesteśmy pierwszym i jedynym gabinetem w Zielonej Górze, który pracuje na urządzeniach biorezonansowych MORA, będących liderem wśród bioreznansu.