Boreliozą można zarazić się na różne sposoby. Najczęściej zostajemy zakażeni poprzez ukąszenie kleszcza ale jest jeszcze wiele innych możliwości zakażenia.


Źródło zakażenia

Podstawowymi nosicielami boreliozy są... gryzonie! To od nich kleszcze przejmują baterie borrelii i przekazują nam ludziom lub naszym zwierzątkom. Ale źródłem są gryzonie, nie kleszcze. Można tu zatem wymienić myszy, szczury a nawet wiewiórki. Mieliśmy w gabinecie Panią, którą ugryzła wiewiórka i zaraziła ją boreliozą! Ugryzienia gryzoni są jednak rzadkie niemniej jednak warto o tym wiedzieć i zachować ostrożność.



Owady przekazują boreliozę

Powszechnie wiadomo, że boreliozę przenoszą wspomniane kleszcze. Od lat trwały dyskusje, czy także inne owady mogą to robić. Jak sie okazuje - tak, mogą. Inne owady też przenoszą boreliozę. Obok kleszczy można wymienić: nimfy (malutkie kleszcze), meszki, muchy końskie a nawet komary. Z tymi ostatnimi również mieliśmy doświadczenie i chorych, którzy po ukąszeniu komara dostali rumień "odkleszczowy". Ważna będzie tu informacja, aby nie zabijać komara na sobie, jak pije nam krew, bowiem wtedy jest on jakby "podłączony" do nas i podczas zgniecenia go możemy wcisnąć jego chorą krew do nas. Podczas "wysysania" krwi przez komara jest mniejsze prawdopodobieństwo przekazania borreli, dlatego jak komar jest w trakcie kąsania nas to odgońmy go ale nie zabijajmy na sobie.

 

Zakażenie sie poprzez kontakt z chorym na boreliozę

Borelioza jest chorobą zakaźną zatem jak najbardziej można się nią zarazić. Borrelia może znajdować sie w płynach organicznych takich jak krew, ślina czy sperma. Można zatem zarazić sie przez pocałunki (choć bardzo rzadko) lub przez kontakty seksualne (tu częściej). Można także zarazić sie od zwierzaczka np. od psa czy kota. Jeśli choruje on na boreliozę to w ślinie może przenosić bakterie borrelii. Podobnie trzeba uważać podczas wyciągania kleszcze zwierzątkom. Jeśli nie zachowamy higieny i chlapniemy gdzieś zakażoną krwią od zwierzęcia to możemy sie zarazić boreliozą. Stąd zabieg wyciągania kleszcze trzeba przeprowadzić bardzo ostrożnie: trzeba założyć rękawiczki gumowe (jednorazowe - aby je od razu wyrzucić), kleszcza wrzucić do szczelnego pojemniczka (można go potem zbadać w sanepidzie na obecność bakterii borrelii), zdezynfekować jodyną miejsce ukąszenia.