Leczenie candidy to długotrwała walka, pełna wzlotów i upadków. Taka jest bowiem specyfikacja grzyba, że uodparnia sie na medykamenty. Dlatego oprócz standardowych działań warto dołożyć stosowanie zappera!

 

Naturalne leczenie grzybicy candida

Pomocy w leczeniu candidy chorzy szukają w Internecie i książkach dostępnych na naszym rynku. Schemat proponowanej terapii jest tam bardzo jasno wyłożony. Otóż proponuje się głównie zmienić dietę eliminując wszelkie cukry i wprowadzić preparaty ziołowe mające działanie antygrzybiczne. Okazuje sie jednak, że w wielu przypadkach po pierwszych sukcesach, dolegliwości znów wracają. Dzieje sie tak dlatego, że candida uodparnia sie na działanie preparatów i dlatego należy je zmieniać. Jednak jeśli chcemy wspomóc to leczenie, to warto dołożyć do tego urządzenie o nazwie zapper.

  Zapper stosowany na candidę, pasożyty i bakterie

 


Co to jest zapper?

Zapper to niewielkie urządzenie elektryczne, generujące delikatny prąd, nieszkodliwy dla człowieka, a śmiertelny dla grzybów! Zappery zostały wymyślone przez amerykańską biolog H. Clark, która w swojej książce umieściła schemat konstrukcji urządzenia, by każdy mógł sobie taki zrobić tanim kosztem lub zlecić to elektronikowi. Konstrukcja jest niezwykle prosta i tania. Zapper generuje delikatny prąd ze zwykłej baterii, ma określony kształt fali i odpowiednią częstotliwość i faktycznie działa niszcząco na patogeny- nie tylko na grzyby, ale także bakterie i pasożyty. Prąd nie działa jednak w narządach zamkniętych czyli jelitach - w sensie w środku jelit. Wpływa jednak na ich ścianki, a jak wiadomo grzyby wrastają sie w tkanki jelita zatem terapia takim zapperem może okazać się niezwykle pomocna. Trzeba ją jednak połączyć to ze stosowaniem ziół, ponieważ jeśli uderzy sie z każdej strony, różnymi metodami, to jest znacznie większe prawdopodobieństwo sukcesu. H Clark też polecała używać zioła.

 

Jak stosować zapper

Zapper składa sie z urządzenia wielkości pilota i dwóch elektrod podłączonych do niego. Elektrody trzyma się w dłoniach i włącza urządzenie. Klasycznym schematem używania zappera jest terapia 7 minutowa powtarzana 3 razy z przerwami 20 minutowymi. Czyli ma to wyglądać tak: 7 minut terapia, 20 minut przerwa, 7 minut terapia, 20 minut przerwa i znów 7 minut terapia. Z doświadczeń wynika, że inne sposoby używania też są skutecznie, np. trzymanie po 20 minut dwa razy z przerwą 20 minutową lub nawet trzymanie non stop przez godzinę. Początkującym proponujemy jednak stosować się do klasycznego schematu, aby mieli pewność, że to na pewno podziała, a dopiero odczują poprawę, to można zacząć eksperymentować. H. Clark podkreślała jednak, że stosowanie zappera w trzech krótkich seriach z przerwami jest lepsze niż jedna długa sesja, bowiem te przerwy są kluczowe dla wybijania coraz głębiej ukrytych patogenów. 

 

Czy zapper jest bezpieczny?

Zapper jest metodą nienaukową, nie ma żadnych testów laboratoryjnych potwierdzających jego bezpieczeństwo. Jest to metoda eksperymentalna i każdy, kto z niej korzysta robi to na swoją odpowiedzialność. Jednak z doświadczeń milionów użytkowników nie było jeszcze żadnych doniesień odnośnie szkodliwości takiej terapii. Za to o sukcesach terapeutycznych słychać bardzo dużo. Czasami czyta się, że zapper nie działa, ale nie opinii o tym, że szkodzi. Spotkaliśmy się z pacjentem, który miał podrażnioną skórę od trzymania elektrod ale to jedynie dlatego, że trzymał się bezpośrednio w dłoniach nie stosując mokrego podkładu (a powininno się owinąć elektrody mokrą gazą, co jest zaznaczane w każdej instrukcji dołączonej do zappera). Innym doniesieniem lub raczej przypuszczeniem jest to, że zapper może zabijać także dobre bakterie jelitowe i dlatego podczas kuracji należy przyjmować probiotyki. Akurat na podstawie naszych doświadczeń nie zaobserwowaliśmy tego zjawiska, ale wspominamy, że takie informacje sie pojawiają.

Ogólnie prąd w zapperze generowany jest ze zwykłej baterii, więc nie ma tu wielkiego niebezpieczeństwa. Korzyści jednak mogą okazać sie niezwykłe!

 

Jaki zapper wybrać?

Jest to kolejna ważna kwestia, jaką warto poruszyć zarówno w temacie bezpieczeństwa jak i samej skuteczności zappera. Otóż mieliśmy kiedyś okazję testować z naszym kolegą elektronikiem kilka różnych zapperów i jak sie okazało, jedynie dwa z nich spełniały normy podane przez H. Clark i miały zgodne parametry po dołączeniu obciążenia, jakim jest człowiek. Urządzenie musi bowiem wygenerować odpowiedni kształt fali z odpowiednią częstotliwością. Dopuszczalny jest jedynie lekki spadek, a w niektórych zapperach praktycznie wszystko się rozstrajało! Inny zapper działał na baterii jedynie kilka godzin, ponieważ jego mechanizm był tak nieumiejętnie zrobiony, że pochłaniał ogromne ilości prądu. Zappery, które okazały sie godne uwagi, polecamy teraz z czystym sumieniem, a są to urządzenia firmy Plus z Krakowa.

 
Na stronie producenta znajduje się kilka różnych urządzeń. Model Standard jest w zupełności wystarczający w większości przypadków. Ma podstawową i uniwersalną częstotliwość (30kHz), którą można używać na każde patogeny (bakterie, pasożyty, grzyby). Bardziej rozbudowanym modelem jest DigiZap, gdzie można ustawić konkretną częstotliwość wybranego pasożyta, czy grzyba, co jeszcze bardziej podnosi efektywność. Wtedy ustawia się najpierw 30kHz a potem częstotliwość candidy. Zappery z Plusa mają dobrą elektronikę i są bardzo przystępne cenowo. Nie są jednak zautomatyzowane i odmierzanie czasu należy kontrolować samemu. Jednak większości użytkownikom to nie przeszkadza - chodzi bowiem o skuteczność a nie bajery.


Drugim zapperem jest Ravo Zapper. Jest on dużo droższy, ale w pełni zautomatyzowany. Mamy wielu pacjentów, którzy go zakupili i wszyscy zachwalali jego działaniem. Nawet jedna pani używała go u mamy z nowotworem, co okazało się niezwykle pomocne!!!

 

Czy zapper to biorezonans?

Często myli się zapper z biorezonansem z uwagi na to, że i tu i tu trzyma sie elektrody w dłoniach oraz, że jedno i drugie działa wspomagająco w leczeniu candidy i innych patogenów emitując "prąd". Jednak zapper to nie biorezonans. Zapper to zupełnie inne urządzenie. Zapper można porównać to antybiotyku, ponieważ wybija patogeny. Biorezonans z kolei to forma stymulacji organizmu, która pobudza odproność i ukierunkowuje go na obronę przeciwko grzybom.