Słysząc o efekcie placebo zawsze myślimy, że jest to jakieś oszustwo. Odbieramy to negatywnie, ponieważ kojarzy nam się to z tym, że ktoś chce nas okłamać. W przypadku leczenia wiemy, że podaje się niedziałający lek, który złudnie powoduje poprawę zdrowia. Uzyskana poprawa wynika jednak z reakcji samego organizmu a nie działania leku.  

Placebo

W tym całym placebo umyka jedna ważna rzecz. Otóż pomijane są korzyści i fakt, że nasz organizm może leczyć sam! Ma umiejętność samo uzdrowienia. Musimy tylko w jakiś sposób wpłynąć na nasz umysł, by tego dokonać. Efekt placebo, mimo że jest formą podstępu, pokazuje, jakie drzemią w nas siły. Czasem wystarczy komuś podać tik taka na ból głowy, mówiąc mu, że to tabletka przeciwbólowa i po 30 minutach ból mu znika. Warto wspomnieć o ludziach z ciężkimi chorobami, którzy pod wpływem pracy z umysłem pozbyli sie choroby! Z tej siły umysłu korzystają jednak tylko nieliczni. Większość z nas nie dopuszcza do siebie tej możliwości. Szkoda, bo można by na tym wiele skorzystać. 

Efekt placebo działa na chwilę

Efekt placebo jest jednak chwilowy, ponieważ wynika jakby z podstępnego działania i nasze możliwości do samo uleczenia szybko się kończą. Możemy jednak pracować nad tym i rozwijać tę umiejętność. Nad umysłem pracuje się tak samo jak nad mięśniami na siłowni. Początkowo są one niewytrenowane i efekty są niewielkie ale z czasem nabierają rozpędu i osiągamy nadzwyczajne rezultaty. Osobiście mogę to potwierdzić, od lat pracuje z własnym umysłem. Początkowo też w to nie wierzyłem ale uznałem, że skoro udaje sie to jednemu człowiekowi to drugiemu też może. I udało się! Dlatego zachęcam gorąco każdego, kto ma problemy ze zdrowiem, aby do wszystkich działań leczniczych dołączył pracę z umysłem. Nie namawiam od razu do odstawienia leków, bo nie zawsze da się to zrobić, ale wspomóc się umysłem, aby polepszyć wyniki zawsze warto!!! Udowodniono, że jeśli się myśli pozytywnie to przyswajalność leków jest znacznie większa niż wtedy, gdy ktoś jest załamany, zniechęcony i negatywnie nastawiony do wszystkiego. Zatem warto skorzystać!

Czy siła umysły wyleczy wszystko? 

Wiele książek przekonuje nas nieco naiwnie o tym, że możemy mieć wszystko, czego zapragniemy i wyleczyć wszystko, na co chorujemy., jeśli tylko będziemy myśleć pozytywnie. Zalecałbym tu ostrożność. Trzeba mieć zdrowy rozsądek i rozumieć, że umiejętność samo regeneracji ma swoje granice. Zepsutego zęba nie wyleczymy tym, że będziemy myśleć o nim dobrze. Boreliozy nie zniszczymy myślami. Ale dzięki odpowiedniemu myśleniu borowanie przebiegnie lźej a leczenie boreliozy pójdzie szybciej. Warto? Myślę, że jak najbardziej! 

Jeśli ktoś potrzebuje pomocy lub rady, jak zabrać się do pracy nad umysłem, szuka dobrych publikacji lub szkoleń to proszę napisać do mnie - zawsze pomogę.